Wracam po dłuższej przerwie. Dużo się u mnie działo w życiu osobistym i prywatnym. Na fotografię nie starczyło czasu. Teraz zamierzam wrócić z pełną mocą i skupić się na tym co sprawia mi najwięcej radości - fotografia par :)
W ciągu tych paru lat zdążyłam zmienić pracę, wybudować dom i wprowadzić się na "swoje" oraz dorobić się dwójki dzieciaków. Chyba się nie obijałam :) Ogarnęłam się już na tyle żeby wrócić.
Brakowało mi fotografii. Reportaż z dnia codziennego nie jest tak przyjemny jak współpraca z ludźmi. Chcę koniecznie ukierunkować się na fotografię par i ślubną. Sprawia mi to tak wielką przyjemność, że nie potrafię z tego zrezygnować.
Poniżej Kasia i Paweł. Jedna klatka z ich sesji narzeczeńskiej, a na wesele już w lipcu :)
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Głogoczów. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Głogoczów. Pokaż wszystkie posty
czwartek, 6 czerwca 2019
czwartek, 21 września 2017
Czwartek_21_września 2017
Poniżej plener Magdy i Pawła. Cały ślub mieli ubrany w żółty kolor to i zdjęcia plenerowe nie mogły być inne:) Udało mi się w niedalekiej odległości od swojego domu znaleźć pole słoneczników. Dzieli mnie od niego cały 1km! Nie mogłam odpuścić:) btw: ogarnęłam w końcu stronkę ze zdjęciami ślubnymi: https://obiektyvvnymokiem.wixsite.com/fotografia - zapraszam!
niedziela, 20 sierpnia 2017
Niedziela_20_sierpnia 2017
Przed dłuższą chwilę (tak to ładnie ujmijmy) się tu nie pojawiałam. Parę słów wyjaśnienia się należy: nie potrafię zajmować się czymś na przysłowiowe "pół gwizdka". Jak coś robić to z sensem i oddaniem - i tak to było w tym przypadku. Nie da się chwycić wszystkich srok za ogon i na coś trzeba było się zdecydować: tym razem padło, że nie na fotografię. Czy tak się da? Nie do końca - po dłuższej chwili ten marazm zaczyna męczyć i oto jestem znowu. Na jak długo nie wiem ale mam nadzieję że nowości będą się pojawiać systematyczniej:)
Poniżej parę widoków z mojego nowego miejsca zamieszkania:)
Poniżej parę widoków z mojego nowego miejsca zamieszkania:)
czwartek, 29 października 2015
Czwartek_29_października 2015
Dzisiaj będzie nieco wertykalnie i kolorowo. Nie pamiętam kiedy ostatnio miałam okazję wyrwać się tak na parę godzin i zwyczajnie się powłóczyć bez celu po lesie. Pogodę mamy cudowną i w końcu pojawiła się wyczekiwana przeze mnie "złota Polska jesień" z porannymi mgłami i szronem w dolinach. Kto jeszcze nie był na spacerze w lesie lub parku to gorąco do tego zachęcam, a tymczasem zapraszam na mój spacer:)
sobota, 11 kwietnia 2015
Sobota_11_kwietnia 2015
Mam wrażenie, że w obecnym roku dużo się dzieje i już się dużo wydarzyło. Na nadmiar atrakcji i wyzwań nie mogę narzekać. Obiecałam trochę prywaty co u mnie i dlaczego spowolniłam tempo dodawania zdjęć. Otóż - w końcu - obroniłam tytuł magistra. Po paru latach nieobecności na uczelni reaktywowałam się na semestr zimowy i jakoś poszło. Z bólem ale z głowy. Druga sprawa - zostanę mamą - i to jest główny powód mojej nieobecności fotograficznej. Nie mogę już tak swobodnie śmigać po pagórkach na rowerze więc zdjęć jest jakoś mniej.... Niestety. Ale to nadrobię. Ciążę znoszę całkiem ok, gorzej z moimi wynikami, bo w sumie parę rzeczy nie jest tak jak być powinno i co więcej nie da się z tym nic zrobić. Lekami tego się nie da sterować więc pozostaje przeczekać i mieć nadzieję, że nic złego mi się nie przydarzy (bo maluchowi to nie szkodzi). No i trzecia sprawa - którą chyba najbardziej przeżywam - ruszamy z budową domu:) Powolutku coś pasuje zacząć robić i w zasadzie czas spędzam na przeglądaniu katalogów, składów i cennikach.
Po za tym: wiosna! W końcu:)
sobota, 28 lutego 2015
Sobota_28_luty 2015
Czasem bywa i tak, że wiele rzeczy dzieje się z przyczyn niezależnych od nas. Tak jest teraz w moim przypadku - jako, że nie przepadam za wylewaniem swoich osobistych żali i problemów na forum publicznym pozostanę przy stwierdzeniu, że "jest ok, ale bez szału". Co więcej napiszę przy innej okazji.
Na jakiś czas z fotografii muszę zrezygnować. Niestety. Wrócę gdy tylko będę na siłach i znajdę więcej czasu. Teraz są pilniejsze sprawy do ogarnięcia i to im muszę poświecić cały swój czas i energię.
Żeby nie było zupełnie "bez-zdjęciowo" poniżej trzy ujęcia Głogoczowa w zimowej szacie. Na fotografiach zabytkowy Lamus: dawny spichlerz przy dworze Konopków. Szykowałam się na niego już dawno. Jak na złość zlokalizowany jest w takim miejscu, że z jednej strony zakopianka, z drugiej gigantyczny bilboard, a do tego wszystkiego w dolince, w której ciężko o dobre światło. Na szczęście śnieg dopisał i niedzielny spacer sprzed paru tygodni można zaliczyć do udanych. Trzecie zdjęcie to mokradła które o tej porze roku prezentują się nadzwyczaj malowniczo, tak malowniczo, że aż by się szeroki kąt przydał.
wtorek, 6 stycznia 2015
Wtorek_6_stycznia 2014
Parę zdjęć przedstawiających Głogoczów i jego zabytki: kościół p.w. św. Marii Magdaleny oraz stary młyn wodny nad rzeką Głogoczówką. W końcu doczekałam się zgrania ładnej zimy ("ładnej" czytaj: "ze śniegiem") z wolnym czasem. Udało się wybrać na dłuższy spacer w parę ciekawych miejsc czego efekty poniżej.
środa, 10 grudnia 2014
Środa_10_grudnia 2014
Pochwalę się znowu, że udało mi się zdobyć II miejsce w konkursie "Piękno Głogoczowa" w kategorii "Zabytki". Utrudnieniem dla mnie była konieczność przesłania zdjęć niepublikowanych. Ja, nawet jak nie wrzucam ich na bloga to lądują one na Panoramio więc musiałam skorzystać z zasobów na dysku i w ten sposób odkopałam zdjęcie poczynione pewnego marcowego poranka.
Całość wyników na SWIG Głogoczów
Poniżej nagrodzone zdjęcie, a ja mykam do pracy. Miłego wieczoru!
środa, 12 listopada 2014
Środa_12_listopada 2014
Miło mi poinformować, że wygrałam konkurs na pocztówkę z okazji 760-lecia Głogoczowa w kategorii "Cztery pory roku" i dzisiaj oficjalnie projekt wszedł do obiegu:) Jest to dla mnie tym bardziej miłe, że Głogoczów jest moją rodzinną miejscowością i cóż... tu mieszkam i tu planujemy z mężem osiedlić się na stałe. Miejscowość jest niezwykle malownicza i posiada ukształtowanie terenu w sam raz do przemierzania na rowerze, co skrupulatnie wykorzystuję. Tak najczęściej powstają moje zdjęcia. Materiał fotograficzny jaki posiadam był spory i ciężko było mi coś wybrać. Projektów powstało kilka, zanim doczytałam regulamin, że wysłać można tylko 1 sztukę:) Teraz już wiem, że zrobiłabym to inaczej:)) Może dlatego, że przybyło nowych ujęć ale to niebawem:)
Poniżej nagrodzona praca. Całość wyników pod tym linkiem: KLIK
wtorek, 28 października 2014
Wtorek_28_października 2014
Jesienne zdjęcia Lasu Bronaczowa położonego na granicy wsi: Głogoczów, Kulerzów, Radziszów, Mogilany i Buków:) Najbliższe dla mnie miejsce na popołudniowy, niedzielny spacer.
środa, 18 czerwca 2014
Środa_18_czerwca 2014
Ostatnio coś udaje mi się na całkiem ciekawe miejsca natrafić w mojej miejscowości. Tym razem (znowu!) widok na Lanckoronę i Kalwarię Zebrzydowską w wieczornej mgle. Światło dopisało, podobnie z komarami.
Przez kolejne dni ciężko będzie mnie dopaść. Już dzisiaj pakujemy kufry i zmykamy motocyklem przed siebie. Może coś ciekawego przywiozę z kolejnej wycieczki:) Miłego weekendu!
sobota, 14 czerwca 2014
Sobota_14_czerwca 2014
Poniżej głogoczowskie i radziszowskie widoki z różnych rowerowych wycieczek. Dalej plątam się po okolicznych dróżkach na rowerze i z aparatem przewieszonym przez ramię. Pogoda ostatnio wybitnie dopisuje co koniecznie trzeba wykorzystać. Miłego weekendu!
sobota, 17 maja 2014
Sobota_17_maja 2014
Ostatnie opady dały się we znaki. W mojej miejscowości poziom rzeki Głogoczówki jest podniesiony ale nie przekroczył stanów alarmowych. Rzeka cały czas płynie swoim korytem, miejscami rozlała się po okolicznych polach, nie czyniąc większych szkód. Teraz poziom wody już opada. Poniżej parę ujęć z dnia dzisiejszego.
piątek, 2 maja 2014
Piątek_2_maja 2014
Wczoraj korzystając z ładnej pogody, włóczyłam się na rowerze po okolicy. Na poniższych zdjęciach efekty.
Generalnie są to widoki kościoła pw. św. Marii Magdaleny w Głogoczowie. Zlokalizowany jest on w takim miejscu, że z łatwością dominuje w krajobrazie. Parafia istnieje od 1333 r. gdzie w spisie świętopietrza diecezji krakowskiej pojawia się wzmianka o kościele pw. św. Mikołaja. Drewniany budynek przetrwał najazd szwedzki ( rok 1657), a w XIX w. został rozebrany z powodu wznoszenia obecnego, murowanego kościoła. Nowa świątynia wybudowana w stylu józefińskim ( czasy zaboru austriackiego - rok 1812) jako orientowany, jednonawowy kościół z dwukondygnacyjną wieżą od strony zachodniej. Ze starego kościoła przeniesiono kamienną chrzcielnicę i XVIII wieczne figury św. Piotra i Pawła.
Na 3-cim zdjęciu od góry widoczna kapliczka "na Stradomiu" posiadająca dość ponurą historię. Zbudowano ją w 1906 r. w miejscu spalonego domu, w którym zginęła siedmioosobowa rodzina. Kapliczka typu domkowego, na planie prostokąta, tynkowana, kryta dwuspadowym dachem z niewielkimi przyczółkami. Posiada wmurowaną tablice pamiątkową:
"WSPOMNIENIE/
NA TEM MIEJSCU W DNIU 17/3 1906/
PADŁA OFIARA OGNIA CAŁA RO/
DZINA. JAN SZCZUREK I MARYANNA/
Z PIĄNTKUW, DZIECI: AGNIESZKA/
PIOTR, ANIELA, FRANCISZEK/
I AGATA"
Obecnie kapliczka znajduje się na terenie prywatnym, nie udostępnionym do zwiedzania. Dzięki uprzejmości niezwykle sympatycznego właściciela miałam możliwość wykonania zdjęć.
Informacje zawarte w opisach pochodzą z: "Plan Odnowy Miejscowości Głogoczów. Strategia rozwoju miejscowości tematycznej "Głogoczów - wieś jak dzwon"
wtorek, 29 kwietnia 2014
Wtorek_29_kwietnia 2014
Wiosennie i burzowo się zaczęło:) Widoki moich okolic - kolejno:
- widok na kościół w Głogoczowie z wałów rzeki Głogoczówki
- stary, nieczynny młyn wodny w Głogoczowie (obecnie należy do Małopolskiego Zarządu Melioracji i Urządzeń Wodnych)
- jedna z wielu polnych dróżek, które lubię przemierzać na rowerze:)
sobota, 29 marca 2014
Sobota_29_marca 2014
Wiosennie się zrobiło i ciepło, że aż miło. Dzisiejsze popołudnie spędziłam włócząc się po mokradłach w okolicy z nosem w trawie. Efekty poniżej:)
Subskrybuj:
Posty (Atom)