sobota, 28 lutego 2015

Sobota_28_luty 2015

Czasem bywa i tak, że wiele rzeczy dzieje się z przyczyn niezależnych od nas. Tak jest teraz w moim przypadku - jako, że nie przepadam za wylewaniem swoich osobistych żali i problemów na forum publicznym pozostanę przy stwierdzeniu, że "jest ok, ale bez szału". Co więcej napiszę przy innej okazji.
Na jakiś czas z fotografii muszę zrezygnować. Niestety. Wrócę gdy tylko będę na siłach i znajdę więcej czasu. Teraz są pilniejsze sprawy do ogarnięcia i to im muszę poświecić cały swój czas i energię.
Żeby nie było zupełnie "bez-zdjęciowo" poniżej trzy ujęcia Głogoczowa w zimowej szacie. Na fotografiach zabytkowy Lamus: dawny spichlerz przy dworze Konopków. Szykowałam się na niego już dawno. Jak na złość zlokalizowany jest w takim miejscu, że z jednej strony zakopianka, z drugiej gigantyczny bilboard, a do tego wszystkiego w dolince, w której ciężko o dobre światło. Na szczęście śnieg dopisał i niedzielny spacer sprzed paru tygodni można zaliczyć do udanych. Trzecie zdjęcie to mokradła które o tej porze roku prezentują się nadzwyczaj malowniczo, tak malowniczo, że aż by się szeroki kąt przydał.